W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską dla magazynu "Viva!", Rosati zapytana, czy jej związek nie przetrwał, odparła:
Nie przetrwał. Rozstanie miało miejsce jakiś czas temu. Uważam się za młodą dziewczynę, która cały czas jest jeszcze na drodze walki o to, żeby życie fajnie poukładać. Pod każdym względem. Wiem, że bardzo wiele dziewczyn i młodych i starszych to rozumie. Ta decyzja nie była podjęta pochopnie.
Aktorka pocieszenie znalazła w pracy oraz swoim nowym towarzyszu:
Od miesiąca mam kochanego szczeniaka Taylora, który co prawda wymaga dużo uwagi, ale daje mi dużo radości - wyznała.
Na komentarz Piotra Adamczyka zapewne nie mamy co liczyć, aktor niezwykle rzadko bowiem udziela wywiadów dotyczących swojego życia prywatnego.