Była gwiazda "Klanu" od dłuższego czasu zmaga się z nałogiem i jeśli wierzyć doniesieniom kolorowej prasy, w ogóle sobie z nim nie radzi. Ostatnio jeden z tabloidów donosił, że po stracie angażu w popularnej telenoweli, aktorka nie ma za co żyć, a zakupy w osiedlowym sklepie wciąż robi "na zeszyt".
Czytaj więcej: Kotulanka nie ma środków do życia: Regularnie kupuje na zeszyt >>>
Losem Kotulanki przejęła się ponoć Ilona Felicjańska. Jak twierdzi "Fakt", modelka planuje pomóc potrzebującej aktorce:
Ilona bardzo chciałaby się skontaktować z Agnieszką, ale z dala od blasku fleszy. Chce to zrobić po cichu. Niestety, nikt nie ma do niej telefonu. Prosiła ludzi z „Klanu”, ale oni też nie mają tego kontaktu. Chciałaby ją odwiedzić w domu i z nią porozmawiać – mówi tabloidowi znajoma modelki i dodaje, że Felicjańska ma też plan kompleksowej pomocy:
Gotowa jest zrobić zbiórkę pieniędzy, zapisać ją do specjalistów, którzy pomogą jej uporać się z demonami. Agnieszka może na nią liczyć.
Czy Agnieszka Kotulanka sięgnie po pomocną dłoń Ilony Felicjańskiej?