W wywiadzie udzielonym TVP Info, Krzysztof Antkowiak opowiedział o tym, jak trudno mu było godzić popularność z życiem dojrzewającego nastolatka:

To było bardzo trudne, nie łatwo mi było zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, że nic złego nie robisz, ludzie chcą tego, a w szkole cię gnoją.

Reklama

Konsekwencją tych problemów było sięgnięcie po używki:

Na pewnym etapie mojego życia miałem problemy z nałogami, nie wstydzę się o tym mówić. Uważam, że nie należy tego ukrywać, jak ktoś to ukrywa to jest hipokrytą. Wyszedłem z tego, mogę więc o tym mówić, przestrzegać przed tym. innych młodych ludzi, tłumaczyć im, że to droga donikąd. To było związane z tym co przeżywałem w dzieciństwie. w okresie dojrzewania. Każdy z nas ma takie swoje czarne dziury. Mój okres dojrzewania przeszedłem dosyć łagodnie, choć nie był on typowy dla chłopaka z moim wieku. Ta popularność trochę dała mi w kość.Dziś inaczej na to patrzę, ale były takie momenty, gdy za fajnie nie było.

Teraz, jako dojrzały 40-latek Antkowiak wraca na scenę. Czy uda mu się odzyskać fanów?