Mateusz Gessler jest właścicielem restauracji Warszawa Wschodnia. Kilka tygodni temu podano informację, iż będzie gospodarzem pierwszej polskiej edycji kulinarnego show "Hell's Kitchen". Okazało się jednak, że wycofał się z tego projektu z powodów osobistych.
W rozmowie z gazeta.pl wyznał, że nie ma korzyści z faktu, iż jest synem słynnego Adama Gesslera. Zapytany o to, czy wstydzi się jego długów, odparł:
Nie komentuję, po prostu się odcinam i idę dalej swoją własną drogą. Każdy wie, jaki on jest. Wy, dziennikarze, znacie go lepiej ode mnie. Ja poznałem go dopiero w 2002 roku i nie mam pojęcia, co pan Adam wcześniej robił. Wszyscy się do niego zwracają per "panie Adamie" albo "prezesie". Ludzie tego nie wiedzą, dziwią, pytają, po co udaję. Ale prawda jest taka, że on mnie nie wychowywał. Wychowałem się we Francji z mamą, wyjechaliśmy tam w 1981 roku.
Zaskoczeniem może być zaś fakt, iż Mateusz bardzo pozytywnie wypowiada się o Magdzie Gessler, która generalnie nie cieszy się poważaniem w rodzinie swojego byłego męża. Starszy syn Adama Gesslera ma na jej temat dobre zdanie:
Czuję do niej wielki szacunek. Ona nikogo nie udaje. To jest kobieta, po której spływa cały deszcz krytyki. Kobieta z jajami, ja takie lubię. Jest świetną promotorką naszego nazwiska i doskonałą restauratorką. Restauracje, które stworzyła, odniosły spore sukcesy. Ona jest na rynku ponad 20 lat, a ja jestem szczeniakiem. Pracuję na własne nazwisko dopiero dwa lata.