Jak podały kilka dni temu media, Kasi Tusk przydzielono ochronę BOR, ze względu na dużą liczbę ofert matrymonialnych, jakie podobno otrzymuje córka premiera. W swojej stałej rubryce na łamach tygodnika "Polityka", Kuba Wojewódzki tak skomentował ten fakt:

Reklama

Oto informacja o tym, że albo Polska jest w niebezpieczeństwie albo w niebezpieczeństwie jest rząd. Okazało się, że Kasia Tusk dostała ochronę od ministra spraw wewnętrznych, a wszystko to spowodowane jest lawinową ilością propozycji matrymonialnych, jakie do niej napływają. To w końcu zrozumiałe. Trzeba chronić ludzi przed tą straszliwą rodziną.