Cezary Pazura należy do nielicznego grona gwiazd, które chętnie wypowiadają się na temat swojej wiary w Boga. Aktor uważa, że to właśnie religia może być powodem jego ostatnich problemów:

Reklama

Ktoś mi ostatnio próbował uświadomić, że ta cała afera skierowana jest przeciwko mnie, ponieważ jestem człowiekiem wierzącym i nie wstydzę się tego. A to trochę burzy stereotyp celebryty: pustego, konsumującego prostaka. Nie brałem tej wersji na poważnie. Ale teraz myślę sobie: kto wie? Przy aktualnej nagonce na Kościół i w ogóle ludzi wierzących, przy tendencji na ośmieszanie religii i jej symboli każdy pretekst to gratka – powiedział w tygodniku "7 dni. Puls tygodnia".

Jak przypomina "Fakt", to nie jedyny raz, kiedy Cezary Pazura żali się na prześladowania o podłożu religijnym. Kilka lat temu, w wywiadzie dla telewizji Trwam miał powiedzieć:

Kościół zawsze we współczesnej historii był dyskryminowany. Moja mama, gdy poszedłem do komunii, została zwolniona z pracy. Można więc powiedzieć, że byliśmy prześladowani za wiarę.