Na łamach tygodnika "Wprost", Karolina Korwin-Piotrowska zamieściła swój felieton, w którym pisze o rodzinnym dramacie, jaki w ostatnich dniach rozgrywa się w polskich mediach:
Żenujący i przerażający spektakl zawierający m.in. porwanie dziecka z domu ojca, zamknięcia dziewczynki w domu dziecka, ujawnienie jej szokujących każdego normalnego człowieka listów do taty, w których grozi samobójstwem, jeśli wróci do matki, nakłania tylko do powiedzenia jednego: Ludzie, opamiętajcie się. Ze swojego życia zrobiliście już koszmarny serial, dlaczego robicie to swojemu dziecku? - napisała dziennikarka o rodzinnej sytuacji Anny Samusionek.
Czy rodzice 10-letniej Andżeliki posłuchają tego głosu i zdołają powstrzymać swoje emocje dla dobra dziecka?