Karolina Korwin-Piotrowska zarabia na życie komentowaniem polskiego show biznesu. Zazwyczaj uwagi dziennikarki są bardzo krytyczne, trzeba jednak przyznać, że w większości przypadków trafne. Tym razem wzięła na tapetę intelekt rodzimych celebrytów, który jej zdaniem pozostawia wiele do życzenia:

Reklama

Mówią często nielogicznie, rwą wątki, a o dygresjach nie ma mowy. Gwiazdy nie są ani dobrze wykształcone, ani oczytane. Ich polszczyzna jest prosta, żeby nie powiedzieć prostacka. Mówią bardzo ubogim językiem, wzorowanym na sieczce, którą lansują media – stwierdza dziennikarka w "Przekroju".

Karolina Korwin Piotrowska pokusiła się także o wymienienie nazwisk celebrytów, którzy jej zdaniem powinni wystrzegać się publicznych wypowiedzi:

Fatalnie wysławiają się Doda, Mandaryna, Michał Wiśniewski, Natalia Siwiec. Bardzo ubogi język ma Honorata Honey Skarbek, Łozo wykazuje niedobrą tendencję do zdrobnień, panie Grycan z kolei posługują się ogromnie napuszonym językiem… Można też zauważyć, że brzydko mówią niektórzy polscy milionerzy, a szczególnie ich żony. - wylicza dziennikarka.

Reklama

Zgadzacie się z opinią Karoliny Korwin-Piotrowskiej? Która gwiazda Waszym zdaniem wysławia się najgorzej?