Golec uOrkiestra na Polsat SuperHit Festiwalu będzie świętował swoje 25-lecie. Koncert z tej okazji odbędzie się drugiego dnia imprezy, czyli 27 maja.
- To jest edycja wyjątkowa, bo 20. tego festiwalu. Golec uOrkiestra od początku w nim uczestniczyła, grała w różnych koncertach. Dla nas tym wyjątkowym był koncer na 10-lecie zespołu w 2009 roku. Maryla Rodowicz wystąpiła jako nasz gość specjalny. Był Michał Urbaniak, światowej sławy skrzypek a także Szymon Wydra, czy Halinka Mlynkowa. Ten festiwal ma bardzo wysoki poziom pod względem oprawy i również artystycznie - uważa Paweł Golec.
W rozmowie z dziennik.pl muzyk zdradził, że ma wyjątkową pamiątkę z amfiteatru, w którym odbywa się festiwal.
- Kiedy rozpoczynał się festiwal, te 20 lat temu, to była stara Opera Leśna. Pamiętam jak pan konserwator miał dylemat, co zrobić z tymi deskami, bo to już był w pewnym sensie zabytek. Zastanawiałem się przez dłuższą chwilę, czy nie wziąć sobie na pamiątkę jakiejś drzazgi - opowiada Paweł Golec.
- Oczywiście, że ją zabrałem. Chciałem kiedyś wylicytować krzesło z Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, bo pamiętam, że odbywała się taka licytacja a my graliśmy tam jeden z ostatnich koncertów przed jej zamknięciem. Niestety za późno dowiedziałem się o tej licytacji i byłem na końcu kolejki. Póki, co mam drzazgę z Sopotu, która leży sobie na honorowym miejscu, jak relikwia. Może kiedyś ktoś wystawi taboret z Kongresowej i jeszcze uda mi się go zdobyć - śmieje się muzyk.
Czy przed występami zarówno na mniejszych, jak i większych scenach ma jeszcze tremę? Obejrzyjcie nasze WIDEO.