Zofia Zborowska to jedna z tych gwiazd, które brylują w sieci. Jej media społecznościowe to nie tylko miejsce, w którym pokazuje swoje życie prywatne, ale gdzie komentuje obecną sytuację społeczno-polityczną.
Aktorka nigdy nie ukrywała, że poglądy partii Prawa i Sprawiedliwości nie są tymi, z którymi się zgadza. 1 stycznia Zborowska zorganizowała na swoim Instagramie sesję Q&A.
Internautka wdała się w pyskówkę z Zofią Zborowską. O co poszło?
Internauci mogli zadawać jej pytania a ona odpowiadała. Jedna z obserwatorek postanowiła zapytać Zborowską o to, jaki jest jej stosunek do aborcji.
Czyli poronienie to trauma, a aborcja to super wyzwalający zabieg? - napisała.
Po tym pytaniu, Zborowskiej najwyraźniej puściły nerwy. Odpowiedziała bardzo osobliwie.
Dokładnie tak, cymbalico. [...] A tak serio zastanawiam się, jak bardzo trzeba być głupim, żeby nie chcieć zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Masakra. Ręce opadają. Wyzwalający zabieg. No, ku*wa, proste - napisała.
Zofia Zborowska pisze o tym, jak poradzić sobie po poronieniu
W kolejnym wpisie Zborowska przywołując swoje osobiste doświadczenia wyznała, "jak poradzić sobie po poronieniu".
Terapia. Tylko i wyłącznie. To ja kilka tygodni po poronieniu. Udająca, że wszystko jest ok. Nie był - napisała zamieszczając przy tym archiwalne nagranie, na którym wygłupia się w przebraniu jednorożca.
Na zakończenie została zapytana o to, dlaczego Zborowska nie lubi PiS.
I tym optymistycznym akcentem idę spać, bo jak się odpalę, to nie zasnę - napisała.