Zwyciężczynią 12. edycji programu "MasterChef" została Joanna Szymanowska. To w jej ręce powędrowała statuetka "MasterChefa", czek na 100 tysięcy złotych i kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej.

Wielki finał 12 edycji programu odbył się we Francji w malowniczej miejscowości Saint-Lager na zamku Chateau De Ravatys. - To będzie najlepszy finał "MasterChefa" - powiedziała na początku odcinka Magda Gessler. Były dwa etapy konkurencji finałowej. Po raz pierwszy kulinarne popisy uczestników oceniało czworo jurorów. Do Magdy Gessler, Michela Morana i Anny Starmach dołączył bowiem Tomasz Jakubiak. W finale Joanna zmierzyła się z Karoliną Grzelak.

Reklama

Wielka niespodzianka, czyli oświadczyny

Zanim kucharze stanęli do walki o główną nagrodę, jurorzy rozmawiali z ich bliskimi, którzy przybyli do Francji. Ogromną niespodziankę sprawił wszystkim partner Karoliny Grzelak. Postanowił się oświadczyć ukochanej w tych nietypowych i emocjonujących okolicznościach. Oświadczyny zostały przyjęte. Było mnóstwo wzruszeń, niektórzy nawet uronili łzę.