Muzyk odszedł w wieku 79 lat. W 1991 r. stracił w wypadku samochodowym żonę, piosenkarkę Adę Rusowicz. W 2015 r. zaczął poważnie chorować. Przeszedł wtedy pierwszy udar. Potem nastąpiły kolejne. Stan jego zdrowia pogarszał się z każdym rokiem.

Reklama

Na co chorował Wojciech Korda?

Wojciech Korda cierpiał na postępującą niewydolność oddechową w wyniku przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i przewlekłego zespołu poudarowego. Miał też cukrzycę i nadciśnienie tętnicze. Nie chodził, był przykuty do łóżka. W ostatnich latach życia był podłączony do respiratora i odżywiany dojelitowo.

Reklama

Żona Wojciecha Kordy wielokrotnie apelowała o pomoc

Wojciech Korda wymagał codziennej, kosztownej rehabilitacji. Głośno było o dramatycznej sytuacji finansowej muzyka. Groziło mu odłączenie prądu w mieszkaniu z powodu niezapłaconych wysokich rachunków. To oznaczałoby dla niego śmierć, ponieważ był uzależniony od wielu urządzeń elektrycznych, takich jak łóżko pionizujące plecy, respirator, koncentrator tlenu czy pompa do odżywiania.

Obłożnie chorym muzykiem opiekowała się jego żona, Aldona Kędziora-Korda. Spędzili ze sobą prawie trzydzieści lat. Żona Wojciecha Kordy prosiła wielokrotnie o pomoc na kosztowne leczenie męża. Apelowała m.in. o przekazywanie 1,5 proc. podatku PIT na leczenie Kordy.

Modlimy się, żeby nie było gorzej. Nie oddam Wojtka do żadnego ośrodka. Czytam z jego oczu, przytulam, puszczam mu na komórce jego numery. Uśmiecha się, kiedy je słyszy — opowiadała Aldona Korda dziennikarzom "Dobrego Tygodnia".

Wojciech Korda był w ciężkim stanie po sześciu udarach niedokrwiennych

Opiekę nad muzykiem i jego żoną roztoczyła Polska Fundacja Muzyczna. Na fundacyjnym Facebooku ukazał się cztery miesiące temu post, w którym napisano m.in. O sytuacji Wojtka Kordy od 2015 roku pisaliśmy kilkukrotnie, jego ciężki stan po 6 udarach niedokrwiennych jest powszechnie znany. Darczyńcy wiedzą, że zbieramy i wspieramy zakupy środków opatrunkowych, kremów i plastrów ze srebrem na odleżyny, lekarstw, odżywek, a także najem specjalistycznego łóżka dla chorego leżącego... Jednak obecna sytuacja z innego powodu jest dodatkowo ciężka. Wojtek na co dzień jest w pełni zależny od wielu urządzeń elektrycznych: łóżko pionizujące plecy i podnoszące nogi, respirator, koncentrator tlenu, ssak 24h, pompa do podawania pokarmu. Wszystkie te urządzenia są zasilane elektrycznie, a prąd jest dla nich aktualnie droższy o 100%.

21 października Polska Fundacja Muzyczna podała informację o śmierci Wojciecha Kordy. O dacie i miejscu pogrzebu Artysty powiadomimy, kiedy tylko się pojawi – napisano.