Zofia Zborowska i Andrzej Wrona zdecydowali się opuścić warszawski zgiełk na rzecz spokoju i ciszy, przenosząc się do swojego nowego domu w jednym z miasteczek pod stolicą. Aktorka regularnie dzieli się na swoich profilach w mediach społecznościowych informacjami na temat swojego nowego mieszkania. Tym razem postanowiła pokazać swoim obserwatorom odnowiony ogród, który uzupełniła o urokliwy taras.

Reklama

Zofia Zborowska pochwaliła się ogrodem

Od momentu, gdy Zofia Zborowska przeniosła się na swoją działkę, zaangażowała się w intensywne prace nad aranżacją ogrodu. Teraz aktorka może cieszyć się basenem, jacuzzi oraz przeszkloną szklarnią. Warto podkreślić, że Zofia Zborowska i jej mąż nie zapomnieli również o swojej córce Nadziei, dla której postawili uroczy domek do zabawy.

Reklama

Również meble na tarasie przyciągają uwagę. Warto zaznaczyć, że stołu, który znajduje się w posiadłości aktorki, nie można kupić ani zamówić.

To jest chyba najfajniejszy stół, który przez przypadek udało się nam "stworzyć". Dlaczego przez przepadek? Ano dlatego, że ze stołem nie ma on nic wspólnego. Jest to płyta, która została nam po remoncie. Z tej płyty mamy zrobioną łazienkę i słynne wstawki w blacie kuchennym. Uwielbiam takie rozwiązania - napisała Zofia Zborowska na Instagramie.

Tak wygląda ogród Zofii Zborowskiej

Aktorka po trzech latach namów ze strony męża zdecydowała się w końcu zamontować zadaszenie na tarasie. Wraz z mężem wybrali konstrukcję w formie pergoli, która może być otwierana lub zamykana wedle potrzeb. Aktorka ujawniła, że zadaszenie wyposażone jest w czujnik deszczu, co pozwala na automatyczne zamykanie go podczas opadów. Oprócz tego, na zewnątrz zainstalowali także dwa grzejniki. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona, poza nietypowymi meblami na tarasie, mogą również pochwalić się dużym grillem, który umieścili przy oknie.

I stało się! Mamy TARASOLĘ!!! @w_kracze wygrał. 3 lata ze mną walczył i wywalczył! Ale najgorsze jest to, że miał racje! Nie zabiera przestrzeni, wygląda pięknie, dach ma czujnik deszczu i sam się zamyka, jak zaczyna padać, a do tego mamy dwa grzejniczki - napisała aktorka na Instagramie.