Kilka lat temu media donosiły, że Kinga Rusin planuje sprzedać swój warszawski apartament. Podobno podjęła tę decyzję dlatego, że chciała skoncentrować się na inwestycjach poza granicami Polski.
Uwielbiam to mieszkanie! Jest duże, słoneczne i piękne. Salon ma blisko 6 metrów wysokości i gigantyczne okna, od podłogi do sufitu, z widokiem na zielone ogrody. To rzadkość w Warszawie. Ponieważ jednak podjęliśmy decyzję o inwestycjach za granicą, postanowiłam pozbyć się niektórych moich nieruchomości, w tym tej perełki - powiedziała Kina Rusin w rozmowie z "Faktem".
Teraz okazało się jednak, że dziennikarka nie sprzedała swojego lokum. Kilka dni temu wrzuciła na Instagram zdjęcia wykonane właśnie w łazience warszawskiego apartamentu. Dlaczego jednak zrezygnowała?
Kinga Rusin jednak nie sprzedaje swojego apartamentu
21 września, w czwartek Kinga Rusin niespodziewanie zdecydowała się wypowiedzieć na ten temat, korzystając z funkcji Instastories na Instagramie. Celebrytka wyjaśniła, że jej mieszkanie w stolicy jest dla niej tak ważne, że nigdy nawet nie przyszło jej do głowy, aby je sprzedać.
Wszystkich wysyłających mi różne zapytania ofertowe po publikacjach w portalach plotkarskich informuję: Nigdy nie planowałam i nie planuję sprzedaży mojego ukochanego apartamentu w Śródmieściu - powiedziała na Instastory.
Tym samym zdradziła, gdzie dokładnie znajduje się nieruchomość. Dziennikarka dodała również:
To ten z marmurową łazienką, w której od czasu do czasu robię sobie zdjęcia, bo ma duże lustro.
Następnie wytłumaczyła, skąd mogły się wziąć plotki o sprzedaży tej nieruchomości.
Info dla rodzimych "detektywów": Faktycznie myślałam kiedyś o sprzedaży jednego z moich apartamentów, ale nie tego ulubionego w Śródmieściu, w którym mieszkam, kiedy przyjeżdżam do Warszawy.
Kinga Rusin chciała sprzedać inne mieszkanie
Celebrytka wyjaśniła także, że chodziło o inne jej mieszkanie. Mogliśmy się dowiedzieć także, że ostatecznie i to mieszkanie nie zostało sprzedane.
W tamtym trudnym czasie zdecydowałam, że apartament będzie służył ludziom w potrzebie. I tak było. Podsumowując, żadne z moich mieszkań nie jest obecnie na sprzedaż. Dlatego proszę o nieprzesyłanie mi zapytań ofertowych - zakończyła Kinga Rusin w swoim oświadczeniu.