Doda i Dariusz Pachut swój związek potwierdzili w listopadzie 2022 roku. Od tamtej pory wspólnie pojawiali się na salonach, zamieszczali zdjęcia ze wspólnie spędzanego czasu, wyjazdów i nie kryli się ze swoim uczuciem.

Nadszedł jednak taki moment, gdy ukochany Dody przestał pojawiać się jej profilu. Do kryzysu, jak podawały media, miało dojść we Władysławowie. Tam Doda występowała podczas koncertu TVP2. Na pytania dziennikarzy dotyczące rzekomego kryzysu bardzo długo nie odpowiadała.

Reklama

Doda o wyjeździe na Cypr: Mogłam się wypłakać spokojnie

Dopiero teraz w show Polsatu, w którym Doda bierze udział, pojawiło się wyznanie o wyjeździe na Cypr i spokojnym wypłakaniu się. W najnowszym odcinku widzowie poznali przyjaciółkę piosenkarki - Oliwię. To ona wyznała, że jej przyjaciółka cierpi. Obie wybrały się na Cypr.

Oliwka wzięła mnie na taki wyjazd, gdzie mogłam się wypłakać spokojnie i nikt mnie nie widział. Po prostu wylizać gdzieś rany w odosobnieniu- stwierdziła w show Doda.

O jej związkach wypowiedziała się również menadżerka piosenkarki.

Bardzo trudno jest być Dodą i bardzo trudno jest być z Dodą. Wiążąc się z nią, bierzesz ją z pakietem ludzi, z całej Polski, która na ciebie patrzy i krytykuje - stwierdziła Monika Kordowicz.

Czy Doda rozstała się z Dariuszem Pachutem?

Oliwia przypomniała Dodzie, że ta nie chciała mieć medialnego związku. Na te słowa piosenkarka odpowiedziała, że to ją "przejechało ją to po podłodze". Oliwia odparła, że to widziała, ale pierwszy raz tak bardzo się o nią bała.

Nic nie jadłam, nic nie spałam, ale za to się opalałam - tak Doda zrelacjonowała wspólny wyjazd z Oliwią.

Ani razu podczas tego odcinka nie potwierdziła, że rozstała się z Dariuszem Pachutem. Dała jednak do zrozumienia, że mocno przeżyła ich rozstanie.