Franciszek Przybylski trafił na plan serialu "M jak miłość", gdy miał 7 lat. Pojawiał się na szklanym ekranie od samego początku emisji produkcji.
Wcielał się w postać Łukasza Mostowiaka, który był synem Marty Mostowiak i Jacka Milewskiego. Z produkcją rozstał się w 2006 roku. Obecnie dorosłego już bohatera gra Jakub Józefowicz.
Na co zachorował Franciszek Przybylski?
Dziś Przybylski ma 30 lat i po raz pierwszy opowiedział, jak praca na planie serialu wyglądała z jego perspektywy. Przyznał, że życie 7-latka, który z dnia na dzień stał się popularny i rozpoznawalny, wcale nie należało do najłatwiejszych.
Wyznał, że będąc już dorosłym człowiekiem zdecydował się na leczenie i terapię.
Dziś Przybylski ma 30 lat i przy okazji tych okrągłych urodzin przyznał, że zdiagnozowano u niego dystymię, czyli trwałe zaburzenie nastroju, które charakteryzuje się m.in. bezsennością, regularnym spadkiem energii, wycofywaniem się z życia towarzyskiego oraz niskim poczuciem własnej wartości.
Czym dziś zajmuje się Łukasz z "M jak miłość"?
Dopiero przez ostatni rok zacząłem rzeczywiście żyć tak jak czuję, że chcę i że mogę. Wiem co sprawia mi w życiu frajdę, a co nie. Otaczam się ludźmi, którzy sprawiają, że mogę być swoją ulubioną wersją siebie - napisał na swoim Instagramie.
A z ważniejszych rzeczy to: *Spędzałem mnóstwo czasu z ludźmi, których kocham. *Zacząłem leczyć zdiagnozowaną u mnie dystymię. *Zakochałem się jak wariat szalony krejzol i psycholek totalny. Przypadłość ta nazywana jest "lekką depresją - dodał.
Przy okazji zachęcił, by dbać o swoje zdrowie psychiczne a problemy przepracowywać na terapii.
Czym obecnie zajmuje się serialowy Łukasz? Okazuje się, że nie odszedł z branży filmowej. Od kilku lat pracuje jako operator, był także asystentem reżysera przy serialach "Wielka woda" i "Rojst'97". Jesienią będzie go można zobaczyć przed kamerą w serialu "Belfer".