Edward Miszczak już jakiś czas temu podjął decyzję, że tej jesieni widzowie nie zobaczą kolejnej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Taneczne show ma pojawić się w stacji dopiero wiosną przyszłego roku, choć jak mówi w rozmowie z Plejadą dyrektor programowy Polsatu nie jest to takie pewne.
- Jury to nie problem, bo jak pani widzi, zmieniliśmy jury w "Twoja twarz brzmi znajomo" i jest ona rewelacyjna. Dzisiaj Paweł Domagała wstał i co było od razu? Kupa śmiechu. Jest pogodny, wesoły, dowcipny, a zarazem jest aktorem śpiewającym, więc wie, jakie krwi koryto przechodzą jego koledzy, uczestnicy. Z jurorami w "Tańcu z gwiazdami" nie jest problem - powiedział Miszczak, pytany o to, czy w jury nadal będzie można oglądać Iwonę Pavlović.
Miszczak o "Tańcu z Gwiazdami": Wszystko będzie, jak będą fajni uczestnicy
W sieci pojawiały się także doniesienia o tym, że zmieni się skład orkiestry w programie.
- Wszystko będzie, jak będą fajni uczestnicy. To jest zadanie przed producentem. On ma z tym problem, że już wszyscy tańczyli, więc bardzo trudno jest znaleźć fajną obsadę, która będzie rokować. Jeśli nie będzie dobrej obsady, to nie będzie tego programu- stwierdził Miszczak.
Pytany o to, czy sytuacja Iwony Pavlović w programie ulegnie zmianie i tancerka nie będzie już oceniać popisów gwiazd i tancerzy, Miszczak odpowiedział krótko: "To plotki". To oznacza, że Miszczak nie zamierza jej zwolnić.