Marcin Perchuć to aktor znany m.in. z filmu "Skołowani", czy seriali "Barwy szczęścia" oraz "Ekipa" i "Twarzą w twarz".

Prywatnie przez ponad 20 lat Perchuć związany był z Anetą Todorczuk. Para doczekała się dwójki dzieci - Stanisława i Zosi. Poznali się, gdy aktorka studiowała jeszcze na Akademii Teatralnej. Perchuć był asystentem profesora, który prowadził zajęcia właśnie dla roku Todorczuk.

Reklama

- Marcin był wtedy asystentem profesora, który prowadził zajęcia z moim rokiem. Studentka-nauczyciel - to nie było łatwe - mówiła Todorczuk w rozmowie z "Claudią".

Niestety ich związek nie przetrwał. Do rozwodu doszło w 2019 roku. Para mimo rozstania utrzymuje ze sobą przyjacielskie relacje.

Todorczuk o rozstaniu z Perchuciem: Nie ukrywajmy, rozwód jest porażką

- Nie ukrywajmy, rozwód jest porażką. Związek z Marcinem dostarczył mi wielu przepięknych chwil, a podjęcie decyzji o rozstaniu było dla mnie niezwykle trudne, tak samo jak czas przed rozwodem, jak i po nim - wyznała w wywiadzie Todorczuk.

Trwa ładowanie wpisu

Powodem rozstania miał być nie tylko nadmiar pracy, ale kolejna kobieta, która zamieszała w głowie aktorowi i która także była jego studentką. Anita ułożyłą sobie życie i związała się z kompozytorem Michałem Lamżą.

Perchuć o miłości: Ważne żeby była

W rozmowie z dziennik.pl Marcin Perchuć powiedział, co dziś sądzi na temat miłości.

- Są różne etapy, różne oczekiwania, różne momenty w życiu. Jedno jest pewne w życiu bez miłości jest kiepsko. W jakim to jest stanie, do kogo jest ta miłość, w jaki sposób wygląda…ważne żeby była. Resztę trzeba zostawić ludziom w spokoju, niech to rozkminiają - stwierdził.

Czy zgadza się z tym, że obecnie mamy kryzys męskości a kobiety narzekają na to, że nie ma się w kim zakochać?

Ja nie widzę kryzysu męskości, nie wiem co odpowiedzieć, trzeba pytać kobiet - mówi z uśmiechem.