Meghan Markle najpierw zraziła do siebie rodzinę królewską i wielu Brytyjczyków a teraz z dnia na dzień traci również swoich sławnych przyjaciół.

Jak donoszą media Meghan stara się ugruntować w Hollywood swoją pozycję w taki sposób, który jej znanym znajomym bardzo nie odpowiada. Jako pierwsi kontakty z byłą księżną i jej mężem, czyli Harrym zerwali Victoria i David Beckham.

Reklama

"Wielcy gracze w Hollywood nie chcą narażać swoich biznesów dla Harry'ego i Meghan"

Para nie doczekała się również zaproszenia na przyjęcie urodzinowe Oprah Winfrey. Na swoje imprezy przestał zapraszać ich także Steven Spielberg. Producentka Paula Froelich ujawniła, że z eksroyalsami nie chcą mieć nic wspólnego także Rob Lowe i Julia Louis-Dreyfus.

Wielcy gracze w Hollywood nie chcą narażać swoich biznesów dla Harry'ego i Meghan. Celowo zachowują dystans, aby nie denerwować księcia Williama i księżnej Kate - powiedziała w rozmowie z "The Express".

Jeszcze do niedawna przyjaźń z Meghan i Harrym deklarował także George Clooney. On i jego małżonka Amal pojawili się w 2018 roku na ślubie księcia i jego ukochanej. Aktor często był gościem Sussexów w ich posiadłościach w Oxfordshire i Los Angeles. W 2019 roku George nawet publicznie stanął w obronie Meghan, porównując ją do księżnej Diany.

Jak donosi "The Mirror" aktor i jego żona obecnie "bardziej związani są z królem Karolem III". Clooneyowie pojawili się nawet na imprezie Prince's Trust w Londynie w maju.

Clooney zapytany przez "US Weekly", czy zna Meghan, odpowiedział krótko "Nie znam".