Urszula Flisek i Zdzisław Wojtaś byli uczestnikami 5. edycji "Sanatorium miłości". Szybko okazało się, że tych dwoje jest sobie bardzo bliskich i od początku niejako stanowili parę.
Niestety po powrocie do domu ich relacja mocno się zmieniła. Ula pytana o związek ze Zdzisławem nie odpowiadała wprost, czy nadal są parą. W mediach pojawiały się doniesienia, że para rozstała się przez długi mężczyzny.
Zdzisław postanowił odnieść się do plotek i opublikował na YouTubie nagranie. Powiedział w nim, dlaczego jego relacja z Ulą nie rozwinęła się tak, jak tego oczekiwał na początku.
Zdzisław z "Sanatorium miłości" ma długi?
- Oświadczam, że nie mam żadnych długów. Informacje na ich temat są "wyssane z palca". Owszem, spłacam kredyt, którego miesięczna rata wynosi nieco ponad 90 złotych polskich. I jakoś sobie z tym radzę - mówi.
Zdzisław powiedział też, jak z jego punktu widzenia wyglądało rozstanie z Ulą. Poza odległością, jaka ich dzieliła, problemem okazała się także była partnerka mężczyzny.
- To, co według Urszuli było jedną z przyczyn porażki naszej relacji, to wierutna bzdura. Racja - brzmi śmiesznie. Ona, znaczy ta odległość, nigdy nie była problemem. Nigdy. Wiem coś o tym, bo to ja jeździłem do Gdańska. Tych podróży było dużo nawet bardzo. Raz jeden zdarzyło się, że było odwrotnie. A jądro rozpadu znajdowało się zupełnie gdzie indziej - stwierdził Zdzisław.