Ślub Gerarda i Iwony odbył się w minioną sobotę. Para pobrała się na dziedzińcu zamku w Niepołomicach pod Krakowem. Tam również jakiś czas temu odbyły się urodziny Gerarda oraz zaręczyny pary.
Wśród gości nie zabrakło Marty Manowskiej, która jest prowadzącą show "Sanatorium miłości". Okazuje się, że nie wszyscy śledzili w sieci przebieg uroczystości. Jedną z tych osób był Dariusz Kosiec.
Powiem szczerze, że inne edycje "Sanatorium miłości" mnie nie interesują. A co za tym idzie, ich uczestnicy też - powiedział zapytany przez "Telemagazyn", czy śledził ceremonię.
On sam pod koniec lipca stanął na ślubnym kobiercu ze swoją ukochaną Jolą. Wyznał, że nie wszystko podczas jego zaślubin poszło zgodnie z planem.
Największym problemem był świadek, którego musieliśmy zmieniać trzy razy. Cała uroczystość była wspaniała. Dopracowana w najmniejszych szczegółach. Wszyscy zaproszeni goście byli pod wielkim wrażeniem - powiedział Darek.