Podczas konferencji Polsat SuperHit Festiwal spóźniona Edyta Górniak podczas powitania z przybyłymi wcześniej gwiazdami pominęła Dodę. Widać to na wielu nagraniach zamieszczonych w sieci.
Pytana przez dziennikarzy Rabczewska, co sądzi na temat zachowania Górniak, stwierdziła, że ta "nic się nie zmieniła". W poniedziałek Edyta postanowiła wyjaśnić w specjalnym nagraniu, jak z jej perspektywy wyglądała sytuacja.
Kiedy witałam się z dyrekcją, starałam się to zrobić jak najszybciej, żeby zająć swoje miejsce, nie zatrzymywać konferencji dłużej, niż było to konieczne - mówiła.
Zauważyłam Dorotę Rabczewską i uśmiechnęłam się do niej. Odpowiedziała mi uśmiechem.Powiedziałam do niej: "o, cześć". Odpowiedziała mi: "o, cześć", co widać na filmikach. A więc przywitałam się z nią, nie zignorowałem jej - wyjaśniała Górniak.
Jej zdaniem Doda "zmanipulowała i oszukała wszystkich". Piosenkarka nie omieszkała odnieść się do całej sytuacji. Na InstaStory opublikowała grafikę, w którym odpowiedziała na oświadczenie Górniak.
Kiedy ktoś pyta jak twoja równowaga psychiczna i wewnętrzna obietnica niereagowania na zaczepki - czytamy napis na InstaStory. Na kolejnym wyświetla się krótkie nagranie, na którym Doda odpowiada reporterce Plotka jednym słowem: "Srak".