Dorota Szelągowska, która jest córką Katarzyny Grocholi, w ostatnim felietonie dla "Wysokich Obcasów Extra" napisała, że jej mama ma raka.
Pisarka jest w szpitalu i przeszła operację.
Byłam wczoraj z Marią (siostra Doroty Szelągowskiej) u notariusza. Matka chce pozałatwiać jakieś sprawy, a ja w sobotę jadę do Hiszpanii na trzy tygodnie - napisała Szelągowska.
O tym, jak miewa się Katarzyna Grochola, w jednym z wywiadów powiedziała Dorota Goldpoint. Projektantka jest przyjaciółką Katarzyny Grocholi.
Diagnoza jest smutna. W tej chwili są prowadzone badania tak jak to w przypadkach chorób terminalnych. Po prostu czekamy. Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy tę informację - powiedziała w rozmowie z Jastrzapost.pl.
Nie można się poddawać. Tak naprawdę życie jest w naszych sercach i naszym umyśle. Kochając życie, będziemy o to życie i zdrowie walczyć - dodała Goldpoint.
Trzymam ogromnie kciuki za Kasię, dzwonie do niej, wzmacniam ją. Wiem, że sobie poradzi - stwierdziła.