Podczas niedzielnego wydania "Dzień dobry TVN" Magda Gessler wraz ze swoimi dziećmi - Larą i Tadeuszem promowała swój nowy program, który już niebawem pojawi się na antenie stacji.

Restauratorka była jurorem podczas konkursu na najlepsze pierogi, które lepili prowadzący program.

Reklama

To właśnie wtedy doszło do ostrej wymiany zdań między nią a Filipem Chajzerem. W szranki kulinarne stanęli Małgorzata Ohme, Małgorzata Rozenek-Majdan, Andrzej Sołtysik oraz Filip Chajzer

Z tego można zrobić placek na pizzę. Jemu (pierogowi - red.) absolutnie nie stanęło nadzienie. Jest za płaski- powiedziała, gdy zobaczyła pierogi w wykonaniu Małgorzaty Ohme.

Bardzo lubię dotykać ciasta, to jest seksi. Gosia bardzo się stara, jak zawsze ma piątkę z plusem - tak z kolei oceniła pierogi Rozenek-Majdan.

Nie przypadły jej jednak do gustu te w wykonaniu Chajzera.

Co ty robisz? Jak z maszyny, to się nie liczy - powiedziała.

Magda zazdrości, dlatego tak mówi - stwierdził Chajzer.

Ja nie zazdroszczę, tylko one nie są seksi. One są jak twoje włosy. Zobacz, ile masz farszu między ciastem. Musisz zrobić jeszcze raz - odpowiedziała Gessler.

Rozwalasz specjalnie, pokazówkę robisz, a jest pięknie - odparł poirytowany Chajzer.

Na ripostę Magdy nie musiał długo czekać.

Nie "robisz pokazówkę", tylko naprawdę jest farsz między ciastem - ucięła.

Dyskusję chciała załagodzić Dorota Wellman i zapytała Magdę, kto w takim razie poradził sobie najlepiej z zadaniem.

Wydaje mi się, że wszyscy bardzo się starają i każdy popełnił jakiś błąd, ale jak zwykle Gosia ma piątkę z plusem - stwierdziła restauratorka.