Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski wzięli ślub w 2020 roku. Po kilku miesiącach ich związek się rozpadł.
Jak pisze "Fakt" rozprawa odbyła się w trybie zdalnym - na sali w Sądzie Okręgowym w Warszawie obecny był tylko sędzia i protokolant.
Z kolei serwis Pudelek donosi, że wyrok już zapadł. Wojciechowskiej udało się udowodnić, że winę za rozpad małżeństwa ponosi Kossakowski.
Wyrok jednak jest nieprawomocny, więc może się on jeszcze od niego odwołać.
Podjęłam, jak sądziłam, najlepszą z możliwych i zamierzałam w niej wytrwać. Bo chodziło także o stabilizację dla mojej córki, którą wychowuję sama po śmierci jej taty, a odpowiedzialność i dane słowo są i zawsze pozostaną dla mnie wartościami nadrzędnymi - mówiła swego czasu Martyna w rozmowie z magazynem "Pani".
To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu. Nie chcę jednak, żeby ta historia przylgnęła do mnie jak łatka - dodała.