Blanka Lipińska jakiś czas temu zdecydowała, że kupi swoje pierwsze mieszkanie. Przez kilka miesięcy relacjonowała na Instagramie, jak je urządza.
Z racji tego, że autorka powieści erotycznych postawiła głównie na kolor czarny, internauci szybko nazwali jej apartament "grobowcem glamour".
Okazuje się, że po kilku miesiącach Blanka nie uważa już, że czerń to kolor idealny do wystroju wnętrz.
Na zadane przed jednego z fanów pytanie, czy "poleca dom zrobiony na ciemno, szaro", odpisała, krótkie, aczkolwiek zdecydowane: "Nie".
Kupuję teraz apartament w Gdańsku. Myślę, że ten apartament będzie w zupełnie innym stylu niż ten w Warszawie. To będzie taki mix - trochę retro, ale już będzie światło, ze względu na to, że tam będzie widok na rzekę, więc będzie bardzo dużo słońca - wyznała w rozmowie z JastrzabPost.
Na pewno nie zrobię czarnych ścian, bo się brudzą. Będzie bardzo przytulnie - dodała.