O tym, że była bliska rozstania się z Mariuszem Raduszewskim przyznała podczas sesji Q&A na Instagramie.

Udostępniła na InstaStory rozterki jednej z fanek, która napisała o tym, że jej związek z mężem rozpada się.

Kocham męża i chcę z nim być, ale ja już jestem na innym etapie rozwoju duchowego. On się już nie rozwinie. Jak być szczęśliwym w takim związku? - czytamy w pytaniu nadesłanym od internautki.

Reklama

Możesz być po prostu szczęśliwą z samą ze sobą? Macie dzieci? Nie wiem, co powiedzieć - napisała.

Niestety, zmagaliśmy się z tym samym półtora roku temu. Czułam, że takie coś doprowadzi do rozstania. Znam wiele takich przykładów - kontynuowała.

U nas jakimś cudem (chyba jesteśmy tak dostrojeni energetycznie) Mariusz się otworzył, zdecydował się na bardzo duży skok w nieznane i to sprawiło, że bardzo do mnie doskoczył. To taka niesamowita przyjemność, bo wtedy możecie pracować razem i zaczynacie rozmowy na zupełnie innym poziomie - wyznała Siwiec.