Nagranie pojawiło się na Instagramie w nocy.
Jeżeli ta historia jest prawdziwa, to znaczy, że się niewiele nauczyliśmy od naszych przodków. To znaczy, że nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków, bo historia zmierza w tę samą stronę i zatacza koło. Ile razy jeszcze tak musi być? I człowiek przeciwko człowiekowi. Znowu to samo. Jak człowiek jest marny, że tak łatwo go sprowokować. Zamiast wnosić łagodność, wyciąga nóż. Na próżno zginęli nasi dziadkowie, z tego wynika... A ja wam coś powiem - mówi na nim Górniak.
Kolejnej szansy nie będzie, to wam obiecuję, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata, to nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? To jest koniec - powiedziała.
Tu i teraz. Trzeba być człowiekiem, Bożym człowiekiem i zachować się, jak człowiek. Nie uzdrowimy niczego, stając się tym samym, czym jest wróg - mówiła płacząc.