Podczas koncertu Wakacyjnej Trasy Dwójki w Chełmie, wokalistka wrzuciła do sieci nagranie zza kulis imprezy, na którym zrywała plakaty z informacją o konieczności noszenia maseczek.
Górniak stwierdziła, że było to zabawne zachowanie i powiedziała na nagraniu, że "To nie obóz, to kolonia".
Niech każdy żyje w swojej prawdzie. Kto ufa, że segregacja go chroni, niech nosi maski, a kto ufa w zdrowy tryb życia, niech nie nosi - napisała, gdy jeden z fanów poprosił ją o komentarz.
Warto w razie wątpliwości powołać się na raporty badań biologów, alergologów, naukowców i profesorów medycyny z całego świata, aby podjąć decyzję słuszną dla każdego z nas, jeśli chodzi o to, czy maski ułatwiają, czy utrudniają oskrzelom i płucom bycie zdrowym – dodała.
Jacek Kurski w rozmowie z Pudelkiemzostał poproszony o komentarz w sprawie zachowania piosenkarki. Okazuje się, że Górniak nie zostanie ukarana za to, co zrobiła.
Nie współpracujemy z Edytą Górniak ze względu na jej poglądy na temat maseczek czy szczepionki, tylko ze względu na jej wielki talent sceniczny i wokalny, i to nas interesuje - odpowiedział.
Interesuje nas to, co jest na scenie, a nie to, co poza sceną - skwitował.