Hyży ostrzega osobę, która hejtuje jej partnera. "Karma wróci"

O Mai Hyży jest ostatnio głośno ze względu na jej konflikt z byłym mężem.

Pod koniec kwietnia piosenkarka opublikowała na Instagramie dramatyczny wpis, w którym oskarżyła "pewnego mężczyznę" o nękanie i prześladowanie, nazwała go "tchórzem i zakłamanym pozorantem" oraz podkreśliła, że nim "gardzi".

Maja napisała wiele gorzkich słów pod adresem tego mężczyzny. W miniony piątek zaś odbyła się rozprawa o ustalenie opieki naprzemiennej nad synami Mai i Grzegorza - Wiktorem i Alexandrem.

Co o hejterze jej partnera powiedziała Maja Hyży?

W sądzie Maję Hyży wspierał jej obecny partner, Konrad, z którym wokalistka ma córkę Antoninę.

Po rozprawie Maja nagrała w poniedziałek relację na Instastories. Poskarżyła się w niej, że Konrad stał się ofiarom hejterskich ataków pod artykułami o jej konflikcie z eks.

Komentarze, które wypisuje pewna osoba - wiem która - jest to tak żenujące i przerażające, że musiałam się totalnie odciąć. Przykre dla mnie jest to, że najbardziej dostaje mój Konrad, który kompletnie nie jest osobą publiczną i tak naprawdę nie ma też się jak bronić. Mam nadzieję, że masz satysfakcję z tego, że wypisujesz te wszystkie bzdury na jego temat, ale karma wróci -mówi na nagraniu Maja.