Do takich informacji dotarł "Fakt". Pasierb Czarnej Mamby, czyli syn jej świeżo poślubionego małżonka, wdał się w bójkę, w wyniku której jedna osoba poniosła śmierć.

Reklama

Teraz krewkiemu mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia: "Jakub O. został oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym" – potwierdziła nam prokurator rejonowa w Pile Maria Wierzejewska-Raczyńska. Tabloid ustalił, że syn Wojciecha Oświęcimskiego nie był prowokatorem bójki, a jedynie się bronili.

Państwo młodzi nie wydali w tej sprawie oświadczenia.