Ceremonia miała miejsce w Urzędzie Stanu Cywilnego w Olsztynie. 46-letnia Pavlović wiele razy opowiadała, jak bardzo nie może doczekać się tego ślubu. I wczoraj tę radość było po niej widać.
"Fakt" skupia się jednak na jej kreacji, której daleko do standardowej białej sukni z welonem. Pavlović wystąpiła w stroju zaprojektowanym przez Ewę Minge, w któreym - według bulwarówki - wyglądała jak "wściekły flaming".
Wśród gości był m.in. pochodzący z Olsztyna Piotr Bałtroczyk oraz prowadząca "Taniec z gwiazdami" Katarzyna Skrzynecka. Na panią instruktor czekały też dzieci z jej szkoły tańca.
"Po oficjalnej uroczystości goście pojechali do trzygwiazdkowego hotelu Azzun w podolsztyńskiej miejscowości. Na biesiadników czekały suto nakryte stoły oraz zespół - saksofonista i didżej. Ten nietypowy duet porwał do tańca wszystkich" - relacjonuje "Fakt".
A po wyczerpującej imprezie przyszedł czas na odpoczynek. Państwo młodzi niedzielę spędzają w salonie odnowy biologicznej.