>>> Gigantyczne premie dla prezesów TVP

Nagrody w wysokości 50 tys. złotych? Obiektywnie rzecz biorąc to są bardzo małe nagrody. Za małe. Nie ma takich pieniędzy, których ja bym nie zapłacił tym panom w formie odpraw, żeby tylko wreszcie zniknęli z naszego życia.

Mogę przekazać swoje naprawdę srogie honorarium na to, żeby stali się tylko znikającymi punktami. Własnymi rękami mogę także usypać kopiec dla pana Farfała, taki sam jak jest kopiec Wandy, co nie chciała Niemca, chociaż w przeciwieństwie do niej, on chyba lubi Niemców. Zbudowałbym ten kopiec, pod warunkiem że Farfał się pod tym kopcem znajdzie. Taki oto pomysł chciałbym niniejszym zainicjować.

>>> Andrzej Grabowski: Nagrody dla prezesów pochodzą z naszych pieniędzy



Reklama