Piosenkarka zamierza wnieść skargę na działanie sądu i jeszcze raz zawalczyć o Mercy. Jednak teraz ma przeciw sobie nie tylko wymiar sprawiedliwości, ale i biologicznego ojca dziecka.

24-letni James Kambewa upiera się, że gwiazda zdemoralizuje mu córkę. Co prawda sam nie planuje zająć się dzieckiem i jego matką - którą opuścił, gdy była w ciąży - ale uzurpuje sobie prawo do decydowania o losie trzylatki.
"Madonna ma miliony, ale nie ma żadnych zasad – powiedział Kambewa dziennikarzom. Jest niemoralną kobietą. W wieku 50 lat tańczy półnaga na scenie. Z tego, co słyszałem, to sypia z mężczyzną, który mógłby być jej synem. Mercy nie może żyć otoczona takimi ludźmi".

Reklama

O ile łatwiej byłoby wybrać do adopcji dziecko, które nie ma nikogo...