Aktorka, tancerka i piosenkarka pokonała Edytę, zanim tamta stanęła z nią w szranki. Jak donosi "Świat i ludzie", Natasza pilnie trenuje do roli. Walczy ze zbędnymi kilogramami, których nie zdążyła zrzucić po ciąży. Szkoli także głos.
Janusz Józefowicz nie mógł przecież wybrać Edyty, która jest z "Metrem" silnie kojarzona, bo miałby w domu istne piekło. Jak więc widać, Natasza nie porzuciła marzeń o wielkiej karierze, choć dotychczas dostała kilka pstryczków w nos.
ZOBACZ TAKŻE: