Inne / Wojciech Grzedzinski

Praca polityka jest ciężka, powoduje, że znalezienie czasu na pielęgnowanie życia rodzinnego to duże wyzwania, dla niektórych zbyt trudne. Dlatego nie wszystkim udaje się wyjść z kryzysu w związku, jeśli taki się przytrafi.

Reklama

>>> Zobacz listę polityków rozwodników

Na szczęście są politycy, z których niewierni mężowie powinni brać przykład. Oto oni:

Vaclav Havel i Dagmar Havlova - on był dysydentem w czasach komunizmu, potem jednym z głównych architektów czeskiej demokracji. Ona aktorką teatralną i filmową. Zagrała w 50 filmach i ponad 200 produkcjach telewizyjnych. Jednak gdy wyszła za mąż za ówczesnego prezydenta (było to jej drugie małżeństwo), przerwała karierę, by pełnić obowiązki pierwszej damy. Jako aktorka powróciła po zakończeniu kadencji Vaclawa Havla. Wierni sobie, szczęśliwi i zakochani. Są małżeństwem od dwunastu lat.

Bill i Hilary Clinton - to kontrowersyjny przykład. W końcu Bill Clinton był bohaterem największego obyczajowego skandalu w Stanach Zjednoczonych. Jednak Hillary w końcu zdecydowała, że wybaczy mężowi zdradę i gdy ze wszystkich stron na jej męża spadały gromy, stała za nim murem. A było to dla niej bardzo trudne, jak wyznaje w swojej autobiografii: "Tworząc historię". Mimo wszelkich przeciwności, udało im się przetrwać kryzys. A kiedy Hillary była kandydatką Partii Demokratycznej na urząd prezydenta, Bill dzielnie znosił złośliwe komentarze o tym, że zostanie pierwszym mężem". Był także gotowy podjąć się tej funkcji i konsekwentnie wspierał Hillary w trakcie jej kampanii. Są małżeństwem od 34 lat.

Tony i Cherie Blair - żona byłego brytyjskiego premiera nigdy nie była lubiana przez społeczeństwo. Zawsze była kontrowersyjna. Kiedy została panią premierową, zamiast śladem jej poprzedniczek porzucić karierę zawodową, otworzyła własną kancelarię adwokacką. Krytykowano ją za nieodpowiedni styl, gdy go zmieniła - za inwestowanie zbyt dużych kwot we własny wygląd. Ma na koncie naprawdę dużo wpadek, ale Tony zawsze stał za nią murem. Cóż, prawdziwa miłość zwycięży wszystko! Są małżeństwem od 29 lat.

Reklama

A jak jest z uczuciami polityków nad Wisłą? Na szczęście też mamy sporo pozytywnych przykładów!

Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy - Jolanta Kwaśniewska doskonale sprawdziła się w roli pierwszej damy. Elegancka, wykształcona, stylowa, zawsze u boku męża, nigdy przed nim. Obecnie oboje prowadzą organizacje pozarządowe, pracują w jednym budynku. On bronił jej, gdy padały zarzuty pod adresem jej fundacji Porozumienie bez barier, ona wspierała go w czasie sprawy z "chorobą filipińską". Jeśli zawsze są tak szczęśliwi, jak wyglądają, można tylko pozazdrościć. Są małżeństwem od 30 lat.

Jan i Nelly Rokita - to najbarwniejsza para w polskiej polityce. Najpierw to on święcił triumfy na Wiejskiej, potem przyszedł czas na Nelly. Kiedy w 2007 roku przyjęła propozycję objęcia stanowiska doradcy Lecha Kaczyńskiego do spraw kobiet, zszokowała wszystkich. Tego samego dnia Jan Rokita zapowiedział wycofanie się z polityki, argumentując decyzję... miłością do żony. Nie chciał pozostać w Platformie Obywatelskiej, która za prezydentem Kaczyńskim - mówiąc oględnie - nie przepada. Para zakochanych małżonków, obowiązkowo w kapeluszach, po prostu czaruje swoim urokiem. Nawet w chwilach krytycznych, takich jak niespodziewany atak Niemców. Nelly, by móc wziąć ślub z Janem Rokitą, przeszła na katolicyzm, a jej ojcem chrzestnym został... Jan Rokita. Są małżeństwem od 15 lat.

Lech i Maria Kaczyńscy - hitem internetu był prezydent mówiący do pierwszej damy "maleńka, maluszku, kochanie". Owszem, pojawiły się kpiny, ale czy tak czułe odnoszenie się do żony nie świadczy o prawdziwej miłości? W o 6 lat młodszym od siebie Lechu zakochała się w 1976 r. i odtąd są bardzo zgodną parą. Są małżeństwem od 31 lat.