Kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, które ma inkasować Liszowska to dla każdego aktora łakomy kąsek. Nawet tak popularnego jak ona. Tym bardziej, że występ w show wcale nie zaszkodzi jej wizerunkowi. Poprzedniczka Liszowskiej - Kasia Cichopek - nie straciła w oczach widzów. Nikt nie zarzucał jej brania chałtur.

>>>Więcej na eFakt

Liszowska wystąpi u boku Krzysztofa Ibisza w V edycji "Jak oni śpiewają". "Fakt" przypomina, że nie będzie to dla niej pierwszyzna. W zeszłym roku gościnnie poprowadziła "JOS-ia". Wówczas Cichopek nie mogła być na wizji, gdyż brała ślub z Marcinem Hakielem.



Reklama