Po obrzuceniu George'a Busha butami, iracki dziennikarz Muthathar al-Zaidi stał się dość kontrowersyjnym symbolem oporu wobec polityków. Zyskuje też naśladowców - wczoraj w Odessie"dziennikarskim" butem oberwał Oleg Soskin, lider rady NATO-Ukraina.

Reklama

Incydent wydarzył się, gdy Soskin przekonywał około stu studentów zebranych w auli Uniwersytetu Pedagogicznego o korzyściach, jakie Ukraina miałaby po przyłączeniu do Paktu Północnoatlantyckiego. Jego wystąpienie nagle przerwał dziennikarz lokalnej stacji telewizyjnej.

"Studenci, jesteście młodzi i obiecujący, nie słuchajcie tego głupiego i zgorzkniałego starego człowieka!" - wykrzyknął. Jak więc należy go potraktować? "Ja wam pokażę" - zapowiedział, po czym błyskawicznie ściągnął but i cisnął nim w Soskina.

p

Po tym, jak wyrzucono go z sali, dziennikarz przyznał, że inspirację zaczerpnął z niedawnego "wyczynu" kolegi po fachu. "W ostatnim czasie kwestia butów jest wyjątkowo istotna. W naszym przypadku but jest najbardziej efektywnym sposobem walki z NATO-wską ekspansją na Ukrainę" - zauważył.

Reklama

Tymczasem Muthathar al-Zaidi wciąż siedzi w areszcie i czeka na proces, w którym może zostać skazany nawet na 15 lat więzienia. Może być pewnym jednego - gdy wyjdzie na wolność, będzie najsłynniejszym irackim dziennikarzem. Pewien mężczyzna obiecał mu już luksusową limuzynę, a dwóch innych oferuje ręce swoich córek wraz niezłym posagiem.

>>> Przeczytaj więcej o rzucie butem w Busha