W budynku, który kupiła Paris Hilton, była również palarnia opium, schronisko dla marynarzy, a także - o czym świadczą powbijane w ziemię metalowe pale - więzienie, w którym trzymano złodziei i piratów.
27-letniej gwiazdki nic jednak nie przeraża. Budynek jej się podoba, głównie ze względu na labirynt korytarzy, w którym jeszcze niedawno chronili się narkomani i bezdomni.
Dla przyszłej dziedziczki sieci hoteli żadna cena nie jest przeszkodą. Za cieszący się mroczną sławą budynek zapłaciła 1,5 miliona dolarów (około 4,5 miliona złotych).