Wiadomo, że zwycięzca złożył los w Katanii. Nie wiadomo jednak, kim jest. Włoskie media podkreślają jednak, że pewnie będzie chciał pozostać anonimowy.

Reklama

Będzie więc musiał unikać kolektury, w której wygrał. Czatują już pod nią paparazzi, którzy chcą pokazać człowieka - zdobywcę najwyższej wygranej w loterii na świecie.