Duchovny sam nie jest do końca przekonany, że było to UFO. Przyznaje, że mogło być to tylko złudzenie albo jakiś inny omam, bo akurat w tym czasie dzielny agent Mulder był przemęczony.

"Wierzę, że raz widziałem UFO. Raz, dawno temu, około 1982 roku, ale nie wiem co to było. Widziałem na niebie coś, co potem szybko zniknęło" - wyznaje David Duchovny.

Reklama

Przy okazji nie wypada, by jego filmowa partnerka, czyli Gillian Anderson, także widziała cokolwiek innego niż UFO. Skoro Mulder widział, to Scully nie może być gorsza. Twierdzi, że również kiedyś miała do czynienia z czymś nadprzyrodzonym i że mogli to być Obcy.

Upodobali oni sobie widocznie tę parę, bo kto ich lepiej zrozumie jak nie paranormalni agenci FBI? Ich najnowsze przygody można właśnie oglądać w polskich kinach. Na ekranach pojawił się film z udziałem Muldera i Scully pod wielce wymownym tutułem "Archiwum X: Chcę wierzyć".

My też chcielibyśmy wierzyć, że te opowieści Duchovnego i Anderson o Obcych, to nie tylko i wyłącznie akcja promocyjna związana z nowym filmem.