Obydwoje prezentowali się niczym postacie z amerykańskich filmów. Ona - gustownie ubrana - spoglądała na tłum fotoreporterów zza dużych przeciwsłonecznych okularów. I w tej kwesti wciąż byli zgodnym małżeństwem, bo on też chronił oczy przed błyskami fleszów świetnie dopasowanymi okularami. Oj, zapachniało prawdziwym Hollywood.

Reklama

Jedni mówią: tak samo jak robili na użytek mediów cyrk ze swojego życia, tak samo teraz przygotowali spektakl dla mediów. I pojawiły się od razu informacje o tym, że sąd nie dał im rozwodu, bo nie doszło "do trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego". Ci, którzy tak twierdzą, mogą mieć rację, bo przecież jeszcze niedawno kolorową prasę obiegły zdjęcia pary, która niczym romantyczni kochankowie cieszyła się sobą w skąpanych słońcem tropikach.

Inni twierdzą, że para jednak rozwód dostała, bo w ich życiu było tyle nieporozumień, że oboje już nie mogli dłużej ze sobą wytrzymać. I ci także mogą mieć rację - przecież jeszcze niedawno kolorową prasę obiegły zdjęcia Radka, którego Doda nie chce wpuścić do domu. A potem publicznie ogłaszała w telewizji, że się rozchodzą.

Kto wpuszcza media w maliny? Można się jedynie domyślać. Jedno jest jednak pewne. Nikt tak świetnie jak Doda nie opanował dotąd reguł rządzących show-biznesem. Należy się piątka z plusem.

Reklama