Wieść o ciąży spadła na nią jak grom z jasnego nieba. W równie dużym szoku byli jej rodzice, którzy o tym, że będzie kolejny wnuk, dowiedzieli się tuż przed Świętem Dziękczynienia.

Reklama

"Nie uwierzyłam w to, bo Jamie Lynn zawsze była taka obowiązkowa. Nigdy się nie spóźniała" - wyznała Lynne Spears, matka dziewczyny, amerykańskiemu magazynowi "OK!". "Przeżyłam wstrząs. W końcu to moja 16-letnia córeczka" - powiedziała.

Sama Jamie Lynn opowiada, że gdy na teście ciążowym pojawiły się dwie kreski, natychmiast pobiegła do lekarza, by upewnić się, czy rzeczywiście spodziewa się dziecka. O wszystkim powiedziała tylko jednej koleżance. Z powiadomieniem rodziców odczekała dwa tygodnie.

Wszystko przez stres. "Musiałam zdecydować, co chcę zrobić, zanim pozwoliłam innym wpłynąć na moją decyzję" - tłumaczy 16-latka magazynowi "OK!". "Dopiero potem powiedziałam rodzicom i przyjaciołom. Bałam się, ale musiałam zrobić to, co było dobre dla mnie" - wyznała siostra Britney.

Ojcem dziecka jest chłopak Jamie Lynn, 19-letni Casey Aldridge. Jego matka potwierdza informacje o ciąży, ale sprawę przyjmuje na chłodno. "Wszystko jest w porządku" - zapewnia.

Jamie Lynn, młodsza od Britney o dziesięć lat, jest uczennicą szkoły średniej. Gra w serialu młodzieżowym "Zoey 101", nagrała też kilka piosenek.