Od kiedy Zygmunt Chajzer trenuje do show "Gwiazdy tańczą na lodzie " w TVP 2, bije od niego młodzieńcza energia. Prezenter zawsze był przebojowy, ale od kiedy wszedł na lód, trudno się oprzeć jego urokowi - zachwyca się bulwarówka.

Najwyraźniej podobnego zdania jest jego partnerka z tańca na lodzie Aleksandra Kauc. Młoda łodzianka imponuje Chajzerowi nie tylko swoimi umiejętnościami łyżwiarskimi, ale i swoją osobowością. "Jest świetną dziewczyną, bardzo ją polubiłem" - mówi Zygmunt Chajzer.

Jak pisze "Fakt", prezenter tak bardzo zżył się z Olą, że po treningu trudno im się rozstać. Spędzają ze sobą wiele czasu także poza lodowiskiem. A to kawa na mieście, a to jakaś impreza…

Chajzer od dawna obracał się w towarzystwie pięknych kobiet. Swoją obecną żonę Dorotę poznał na konkursie "Miss Lata z Radiem". Dawno temu Chajzer prowadził co roku galę Miss Polski, a od kilku lat zasiada w jego jury. Dlatego jeden rzut oka na piękną Olę musiał mu wystarczyć, by zauważyć jej urodę. A poza tym, skoro mają razem tańczyć, muszą się lepiej poznać - pisze "Fakt".

"Świetnie nam się współpracuje, poznajemy się nie tylko na lodzie, ale również odsłaniamy przed sobą nawzajem trochę swojego życia prywatnego" - przekonuje Chajzer.

W ostatni weekend zabrał Olę na mecz siatkówki, gdzie przez jeden set walczył na boisku. "Chciałem jej pokazać, że ja taka noga ze sportu nie jestem i chciałem, żeby zobaczyła, że też coś potrafię. Na lodzie ona ciągle mnie uczy i jest tą, która wszystko ustala. Zrobiłem jej szkolenie z siatkówki" - śmieje się zadowolony z siebie prezenter.

A może chciał zaimponować młodej i pięknej Aleksandrze? "Trochę jest w tym prawdy, bo czuję się nie do końca pełnosprawnym łyżwiarzem figurowym" - przyznaje Chajzer.

Każda para z programu ma inny sposób na wygraną. Może bliskość Zygmunta i Oli pomoże im w zwycięstwie? "W treningach najważniejsze jest zaufanie do siebie. Jeśli nie będziemy go mieli, to nic z tego nie wyjdzie" - dodaje prezenter. Może w tym tkwi sekret przyjaźni tych dwojga? - zastanawia się bulwarówka.