Książę Harry pojechał do Brazylii, by wystartować w biegu celebrytów, którego celem była zbiórka pieniędzy i niesienie pomocy ludziom mieszkającym w najbiedniejszych państwach świata.
Na starcie stawił się w masce zrobionej ze zdjęcia swojego starszego brata, którą pożyczył od jednego ze współzawodników.
27-letni Harry udowodnił, że ma poczucie humoru, a ponadto zawsze i wszędzie pamięta o bracie, który od 1 lutego stacjonuje na Falklandach. Nie wiadomo, czy dowcip rozbawił Williama, ale na pewno rozśmieszył wszystkich uczestników.
W charytatywnym biegu udział wzięli także supermodelka Lily Cole i znany brytyjski szef kuchni Marcus Wareing.
Sport Relief to jedna z największych w Wielkiej Brytanii akcji charytatywnych. Wykorzystuje siłę oddziaływania i pasję sportu, by pomagać najuboższym. Od pierwszej edycji Sport Relief z 2002 roku dzięki różnorodnym imprezom i działaniom zebrano w Wielkiej Brytanii aż 124 miliony funtów.
W tym roku akcję wspiera m.in. David Beckham, Sir Stephen Redgrave, Andy Murray, Russell Brand, John Bishop, David Walliams, Catherine Tate i Miranda Hart.