Justin Bieber w zeszłym tygodniu poddał się testom na ojcostwo. Przypomnijmy: 20-letnia fanka Justina, Mariah Yeater utrzymuje, że jest on ojcem jej dziecka. Do zbliżenia między nimi miało dojść w zeszłym roku jesienią.

Reklama

Justin bez wahania pozwolił pobrać specjalistom materiał genetyczny, zaś panna Yeater miała dostarczyć materiał genetyczny swojego dziecka. Jednak ona po prostu zniknęła!

Nie odbiera telefonów od dziennikarzy, z którymi do tej pory bardzo chętnie rozmawiała. Ani ona, ani jej prawnicy nie skontaktowali się także z placówką, która ma potwierdzić bądź wykluczyć ojcostwo gwiazdora.

Czy to nie było do przewidzenia? Oczywiście, że było.