Oto fragment wywiadu zamieszczonego w "Fakcie":
Fakt: A jak się pracuje z nowymi jurorami?
Pavlović: Powolutku się docieramy. Pierwsze spotkania były trochę jak pierwsza randka, ekscytujące i nerwowe, czasem trochę usztywnione. Nie znałam ani Janusza (Józefowicza), ani Joli (Fraszyńskiej), czułam się obco w pierwszych odcinkach. Teraz czuję, że jest już nić porozumienia między nami.
Czuję, że Janusz ma szacunek do mojej wiedzy o tańcu, liczy się z moim zdaniem, nawet jeśli się z nim nie zgadza. Ale wiem, że tarcia między nami będą, bo ja i Janusz jesteśmy z zupełnie innych światów tanecznych.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Jandę chcieli leczyć, bo była..."