Iwona Pavlović, która przyzwyczaiła widzów do widowiskowej i rzucającej się w oczy biżuterii, tym razem postawiła na kolczyki. "Fakt", relacjonując wczorajszy odcinek, zastanawia się, czy jurorka poszła w ślady Nergala i nie została może satanistką.
A jak wam podobają się takie odwrócone krzyże?