Wokalista zespołu Beady Eye, który za czasów występów w Oasis nie stronił od kieliszka, dziś żyje we względnej trzeźwości.

- Zamieniłem piwo na bezalkoholowe, imbirowe - oświadczył Gallagher. - Odpoczywam od picia. Od sylwestra nie wlałem w siebie nic alkoholowego. W końcu piłem przez ostatnie 25 lat, więc wypadałoby trochę odetchnąć. Przyznam się jednak szczerze, że gdy idę na miasto, pozwalam sobie na absolutnie wszystko.

Reklama

Premiera debiutanckiego longplaya Beady Eye, "Different Gear, Still Speeding", odbyła się 28 lutego.