W "Polityce" Kuba ustosunkował się do sytuacji, jaka zaistniała między Kingą Rusin a dziennikarzem TVN 24:
- Niespotykanie spokojny człowiek, znany bliżej jako Jarosław Kuźniar, wypowiedział się w radiu RMF FM na temat jego domniemanego konfliktu z prezenterką i literatką Kingą Rusin. Powodem miało być nie najlepsze zdanie Kuźniara na temat książkowego dzieła pani Kingi. „Nienawidzę grafomaństwa” – wyznał. Z książką Kingi zaczyna być jak z „Nad Niemnem”. Nikt nie czytał, ale wszyscy wiedzą, że wiocha.
Czy Edward Miszczak wezwie na czerwony dywan także Kubę?